Z życia Lenki

Nakrętki dla Lenki

Dodany przez Pogotowie IT w Piątek, 13 lutego 2015 @ 16:35

Każdemu z nas znana jest idea zbierania plastikowych nakrętek. Kiedy uzbiera się odpowiednią ilość, mogą one wspomóc leczenie chorych dzieci. Tak jest w przypadku małej Lenki Bajer, która od dłuższego czasu zmaga się z chorobą mózgowe porażenie dziecięce. Dzięki uprzejmości Komendanta Państwowej Straży Pożarnej w Pile mł. bryg. Rafała Mrowińskiego, Komenda PSP rozpoczęła akcję zbierania nakrętek dla chorej Lenki. Całą akcją zajmowali się mł. kpt. Paweł Kamiński oraz sekc. Mateusz Kentzer. 11 lutego 2015 r. odebraliśmy zakrętki z Komendy PSP. Te nakrętki bardzo pomogą nam w zebraniu funduszy na kosztowną rehabilitację i leczenie córki. Bardzo dziękujemy za ten cudowny gest płynący prosto z serca i szczerych chęci altruistycznej pomocy. Liczymy na dalszą współpracę.

                                                                                                              Rodzice

                                                                                              Anita i Andrzej Bajer

 

 

Początek roku w Zabajce

Dodany przez Rodzice w Wtorek, 20 stycznia 2015 @ 20:39

   5 stycznia wspólnie z mamą wyjechałam do ośrodka rehabilitacyjnego Zabajka, koło Złotowa. Dwa tygodnie intensywnych zajęć, na których między innymi pracowałam nad lepszą koordynacją psycho - ruchową, wzmocnieniem mięśni a także wyeliminowaniem drżenia rąk. Każdy mój dzień rozpoczynał się od masażu suchego, okładów żelowych, przez kinezyterapię, hipoterapię kończąc na zajęciach terapi ręki. Oprócz tych zajęć miałam jeszcze dodatkowe zajęcia: logopedia, dogoterapia, światło spolaryzowane, muzykoterapia, SI, sala doświadczenia świata, kombinezon i rotor. Chociaż z wszystkimi wujkami i ciociami dobrze mi się pracowało, to najlepiej wspominam zajęcia z wujkiem Piotrkiem, który ćwiczy ze mną 2 razy w tygodniu w Pile. 

   Miłym akcentem tego turnusu były koncerty " Tobiasz i przyjaciele" podczas, których świetnie się bawiłam.

Już po operacji.

Dodany przez Rodzice w Sobota, 20 grudnia 2014 @ 10:47

Początek grudnia to dla naszej całej rodzinki czas niepewny.

Po tygodniowym pobycie w szpitalu przyszedł czas na długo oczekiwaną operację oczka. W dniu 3 grudnia o godzinie 8.00 rano ciocia pielęgniarka przyniosła mi tabletkę. No wiecie taką na odwagę. O godzinie 10.00 mama odprowadziła mnie na blok operacyjny. Po godzinie zabiegu wróciłam z powrotem na salę do rodziców. Co się tam działo nie pamiętam, tylko płakałam i bardzo chciało mi się spać. Na drugi dzień po wizycie okazało się, że w oczku nie mam zakażenia i mogę wrócić do domku. Po tygodniu zakrapiania antybiotykiem przyszedł czas na zdjęcie szwów, bardzo się bałam. Pani doktor szybko i delikatnie je wyciągnęła, troszkę płakałam. Po operacji już nie muszę nosić pryzmatów i widzi mi się lepiej. W styczniu kolejna wizyta w Szczecinie u cioci, która naprawiała mi oczko, wtedy również dowiem się czy będę miała zmienione okularki i czy oczko nie ucieka mi jak wcześniej, ale o tym napiszemy po wizycie. 

Urodzinki spędzone w szpitalu w Szczecinie na Pomorzanach

Dodany przez Rodzice w Niedziela, 2 listopada 2014 @ 11:12

 Witam kochani. Od poniedziałku 27.10 byłam z rodzicami w Szczecinie w Szpitalu, na naświetlaniach oczka, oraz ustaleniu terminu operacji. Pierwszy dzień jakoś minął, najgorsza była pora spania, bo jak bez mamusi w łóżeczku usnąć. Po wielkim trudzie i płaczu poszłam spać. Tatuś przy mnie czuwał w nocy. We wtorek było już lepiej no i oczywiście tego dnia były moje urodzinki, z całego serca dziękuję za miłe i ciepłe życzenia. Jesteście kochani. W szpitalu byliśmy do piątku i tego dnia ustalono mi termin operacji. 2 grudnia wspólnie z rodzicami znowu pojedziemy do Szczecina. Mam cichą nadzieję, że po tym zabiegu oczko nie będzie już mi uciekać.

 Pragniemy z całego serca podziękować rodzicom Dorotki Łyszcz, którzy podali nam pomocną dłoń, w życiu dzieci niepełnosprawnych, każdy gest dobroci wnosi nadzieję i wiarę w lepszą przyszłość. Dziękujemy serdecznie za okazywane wsparcie finansowe, które traktujemy, jako wyraz Waszej dobroci i chęci niesienia pomocy potrzebującym.

 "Czasami wdzięczność trudno jest ubrać w słowa, wtedy proste - dziękuję - zawiera wszystko, co chcemy wyrazić"

                                                                                                       Rodzice

                                                                                                                                   Anita i Andrzej Bajer

 

Pierwsze wpłaty z 1%

Dodany przez Rodzice w Poniedziałek, 6 października 2014 @ 16:25

 Witam wszystkich milusińskich, sprawdzając stan subkonta troszkę się z mamusia zdziwiłyśmy... Dostaliśmy już pierwsze wpływy z 1 % są to małe kwoty. Ale już coś, dziękujemy bardzo ludziom dobrej woli, którzy przyczynili się do takiego wielkiego gestu... Pozwoli mi to, być może skorzystanie z turnusu rehabilitacyjnego.  Jeszcze raz dziękuję i liczę na więcej.

    Aha można również wpłacać darowizny. To tak dla przypomnienia. Pa zmykam już pa pa pa.

Fundacja "SŁONECZKO"
Stawnica 33, 77-400 Złotów
SBL Zakrzewo oddział w Złotowie
nr konta 89 8944 0003 0000 2088 2000 0010

w tytule:
symbol 267/B, Lena Bajer - darowizna

Niespodzianka w Zespole Szkół im Władysława Stanisława Reymonta w Starej Łubiance

Dodany przez Rodzice w Poniedziałek, 6 października 2014 @ 16:09

      Dnia 01.10.2014 zostaliśmy zaproszeni do Zespołu Szkół im. Władysława Stanisława Reymonta w Starej Łubiance po odbiór pieniążków, które zostały zebrane właśnie dla mnie, na moją rehabilitację.  Była to akcja zbierania pieniędzy przez uczniów w postaci 1 , 2  oraz 5 gr. Uczniowie zebrali , całe wiaderko. 
Pieniądze zostały przekazane przez panią Magdę Suchecką i przedstawicieli uczniów ZS im.Władysława Stanisława Reymonta w Starej Łubiance.
      Bardzo mocno dziękujemy za okazaną pomoc, natomiast jak rodzice przeliczą  tą ogromną ilość pieniędzy poinformujemy Państwa o tym fakcie. Jeszcze raz dziękujemy. 

Długo oczekiwane badanie mojej główki...

Dodany przez Rodzice w Środa, 17 września 2014 @ 15:48

Hejo 9 września byłam z mamunią i tatusiem w Poznaniu na badaniach. Ciocia w białym fartuszku założyła mi welwlon i nic ale to nic nie płakałam.  A tatuś obiecał nagrodę:-) Nie zgadniecie nawet jaką?! Powiedziałam, że chcę CIUCIU. Później ciocia anestezjolog dała mi takie piciu do rączki żebym poszła spać na czas badania. I tak było usnelam na mamy rączkach... Mama wtedy zaniosła mnie do maszyny która robi dużo, dużo, dużo, zdjęć główce... Na czas badania rodzice musieli mnie zostawić. Po badaniu ciocia wyszła i poprosiła mamę  aby mnie zabrała... Oczywiście mamunia przyszła po mnie i wzięła mnie na rączki, zaniosła na kozetkę i ciocia anestezjolog podała mi znów piciu i już się obudziłam . Ciocia udzieliła mamie instrukcji co i jak ma mi podać do picia i jedzenia:-) i pojechaliśmy do domku  yyyy do Zabajki  
Teraz to tylko czekamy na wynik. Przyjdzie pocztą, trzymajcie kciuki aby wszystko było już dobrze. 

 

Przedłużone wakacje o dwa tygodnie Zabajka 2014.

Dodany przez Rodzice w Środa, 17 września 2014 @ 15:25

Wiecie, że byłam na turnusie rehabilitacyjnym w Stawnicy k.Złotowa z mamunią? Nie mogę się oprzeć żeby jej nie podziękować, no bo kto by ze mną tu przyjechał, jak nie ona Kocham Cię mamusiu. Przyjechałam tam we wtorek 2 września, tzn tata nas przywiózł i pojechał do domku. Byliśmy w Zabajce aż do 15września intensywnie ćwiczyc i bawiąc się, tak żebym długo wspominała Zabajkę. Najbardziej jednak będę pamiętać  hipoterapię z ciocią Sylwią Pietrzak i nasze wspólne przejażdżki na koniu TEXAS. Nie mogę również  zapomnieć o wujku Piotrze, który od samego rana przez zabawę ze mną wymuszał na Mnie ciężką pracą nad moimi mięśniami, aby były coraz bardziej silniejsze.

Nie mogę się doczekaś następnego pobytu w malowniczej Zabajce.

Więcej zdjęć w galerii

 


Przekazanie nakrętek w Zespole Szkół im. Władysława Stanisława Reymonta w Starej Łubiance

Dodany przez Rodzice w Wtorek, 20 maja 2014 @ 14:23

16 maja 2014 roku nastąpiło przekazanie owoców pracy ze zbiórki plastikowych nakrętek od uczniów z Zespołu Szkół im. Stanisława Władysława Reymonta w Starej Łubiance. Nakrętki zostały przekazane przez Panią Dyrektor Jolantę Baran, panią Bożenę Zioło oraz od przedstawicieli grona uczniowskiego. Była to już druga taka akcja. Rodzice Anita i Andrzej wyrazili swoją wielką wdzięczność za zorganizowanie zbiórki. Na pewno wspomoże to w dalszym leczeniu ich chorej córeczki Lenki.


Kliknij, aby wejść do galerii

Zajęcia z wujkiem Piotrem

Dodany przez Rodzice w Niedziela, 13 kwietnia 2014 @ 18:07

Ciężka prace z wujkiem Piotrem pomału przynoszą rezultaty, zaczynam pewniej stawiać swoje kolejne kroczki. Zadania jakie wujek, na każdych zajęciach, stawia mi do pokonania poprawiają moją motorykę i sprawność manualną. Coraz lepiej i mocniej mogę trzymać przedmioty, wszystko dzięki systematycznej i żmudnej pracy.